BAGGY POST #1

   BAGGY POST  to seria bardzo luźnych i gadułkowych postów. Myślę, że każdy kto pisze bloga lub jest vlogerem czasem ma ochotę coś opublikować, ale jednocześnie nie ma przygotowane nic szczególnego - tak właśnie dziś mam ja i choć jest wtorek to nie mam ochoty pisać o określonych kosmetykach.

   Też w życiu macie tak, że często lubicie coś zmieniać? Ja bardzo chętnie wyprzedaję swoją szafę, zmieniam wygląd pokoju czy też bloga (haha, z naciskiem na to ostatnie). Lubię gdy dużo się dzieje, nie lubię rutyny, ale jendocześnie bardzo lubię mieć wszystko zaplanowane i zapięte na ostatni guzik. Odkąd każdego wieczora zapisuję co muszę zrobić kolejnego dnia czuję, że jestem dużo bardziej zorganizowana i produktywna, co oczywiście pozytywnie rzutuje na wyniki w szkole, przygotowania do matury i co najprzyjemniejsze - na czas wolny. Nie wyobrażam sobie życia bez kalendarza, a od pewnego czasu i bez mojego notatnika. Podobnie nie chciałabym musieć żyć bez szminek, też tak bardzo je uwielbiacie? Ja oszalałam na punkcie matowej serii z Golden Rose... no, muszę przyznać, że ich lakiery i konturówki też bardzo sobie chwalę. Chyba wyczuwam post z ich udziałem, a tym czasem kilka kolorowych zdjęć, trzymajcie się :)