marca 02, 2014

Korektórki by Oriflame


http://doneev.blogspot.com/2014/03/korektorki-by-oriflame.html#more

 Dziś post kosmetyczny, który pisze od czterech dni, ciągle coś i nie mogłam go dokończyć :) Chcę pokazać Wam moje lubione korektory do twarzy 3w1 by Oriflame, czyli zestaw 3 korektorków – każdy w innym odcieniu, na inne niedoskonałości.
Tych korektorków używam od kwietnia ubiegłego roku i jestem bardzo zadowolona. Produkt jest w małym, okrągłym pudełeczku, podzielonym na trzy części. Każdy z nich ma taką samą konsystencje – lekko twardawa, jednak lżejsza niż korektory w sztyfcie. Pomijając okres letni (temperatura ponad 30+), ja swojego używałam niemalże codziennie, więc produkt wydaje mi się bardzo wydajny (dwa tygodnie temu dopiero otworzyłam nowe opakowanie). Jednak z wydajnością korektorów to zdecydowanie sprawa indywidualna, wszystko zależy od ilości niedoskonałości, ilości nakładania i upodobań kosmetycznych.
Z racji porannego pośpiechu zawsze nakładam je palcami, choć wiem, że wystarczy poświęcić 4 minuty dłużej i nałożyć je pędzelkiem, a efekt będzie jeszcze lepszy. Stopień krycia jaki zapewniają dla mnie jest zdecydowanie wystarczający :) 

Który kolor na co ?
Już piszę:
1. Zielony - neutralizuje zaczerwienienia, a więc doskonały na ukrycie popękanych naczynek i śladów po wypryskach
2. Żółty - neutralizuje ciemne obwódki wokół oczu, najlepiej nakładać go w tzw. trójkąt, to zapewnia jeszcze lepsze krycie i sprawia, że nikt poza nami nie wie o nieprzespanej nocy :)
3. Beżowy - uniwersalny 



Wady? Ja nie zauważyłam takich, w mojej ocenie daje im 10 ! :) Jeśli szukacie fajnego, niedrogiego korektora, który spełnia swoje zadanie to polecam go w 100%. W obecnym katalogu jest w przecenie (17,90zł), więc szukajcie konsultantek i zamawiajcie :)

A Wy używacie korektorów, co o nich myślicie, jeśli tak to jakich? Ostatnio w Rossmannie widziałam korektory do twarzy 4w1 Wibo, ktoś próbował, jakieś opinie? :)

4 komentarze:

  1. wstyd się przyznać, ale dzięki tobie dowiedziałam się do czego służy korektor. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żaden wstyd, teraz dopiero zobaczyłam, że post jest do poprawy, ponieważ nie napisałam jak stosować ;(

      Usuń
  2. mam vibo i powiem szczerze, że średni jest . Ja mam okropne sińce pod oczami i nie można ich zakryć niczym i ten korektor również nie daje sobie z tym rady niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nakładasz najpierw krem, a później rozprowadzasz (wklepujesz) korektorek? Ten sposób jest idealny, wielu ludzi nakłada korektor na nienawilżona skórę i wtedy nie ma efektów ;c Dla mnie ten ma mistrza :)

      Usuń