Wielu z Was wie, że już nieraz podejmowałam wyzwanie przeróżnych ćwiczeń i przeważnie po miesiącu z braku czasu wszystko schodziło na drugi plan, a po kilku następnych tygodniach można było powiedzieć, że nie miałam z tym nic wspólnego. Albo druga opcja, ćwiczyłam, doszłam do ładnych efektów i zaczęłam się obijać. Teraz tak nie będzie, mam w sobie tyle pozytywnej energii i przede wszystkim motywacji (z samej siebie, ze strony najbliższej mi osoby i ze strony dziewczyn, które poznałam w sieci), że tym razem moje ciało jest skazane na sukces :p a gdyby coś znów szło nie tak to przecież mam ten post, żeby się nim motywować ♥
Na samym początku chcę, żebyście wiedzieli, że post pisze na podstawie własnych doświadczeń, każdy jest inny, więc jeśli nie będziecie ćwiczyć z rozwagą to możecie zrobić sobie krzywdę, kierujcie się wiedzą na temat swojego ciała, jego wytrzymałości i kondycji. Do wszystkiego trzeba dojść pomału, więc ten post potraktujcie jako możliwość, a nie wyznacznik :)
Na temat ćwiczeń z rozwagą: jeśli chcemy coś robić musimy też mieć chociażby podstawową wiedzę na ten temat, a w obecnych czasach nie trudno o nią. O sporcie, byciu fit, zdrowym odżywianiu i odpowiednich dla nas ćwiczeniach możemy poczytać w internecie na różnych blogach, stronach na facebook'u (polecam stronę Ewy Chodakowskiej) , po prostu googlując lub zaawansowanie w książkach :) Sami najlepiej wiemy ile wiedzy potrzebujemy.
Za podstawowę przy ćwiczeniach uważam picie wody w dużych ilościach (ja lubię w trakcie treningu jak i po) oraz uzupełnienie minerałów i witamin, które tracimy podczas wysiłku - naturalne i najzdrowsze znajdziemy głównie w owocach ( podobno najwięcej witamin mają porzeczki, jagody, jabłka i kiwi ♥ polecam też cytrusy, szczególnie grejpfruty ostrugane delikatnie ze skórki, zostawiamy TO COŚ białego, bo to błonnik w najczystszej postaci, który przyśpiesza metabolizm) i warzywach (pomidory, pietruszka, szpinak). Niektórzy lubią pić napoje izotoniczne, ja jednak rzadko po nie sięgam, a Wy co o nich sądzicie?
- BIEGANIE
nie mogłam się powstrzymać :)
Biegać każdy potrafi, więc nie ma problemu. Najlepiej biegać swoim tempem i co jakiś czas przyśpieszać, w ten sposób spalamy jeszcze więcej kalorii i potrafimy przebiec dłuższy dystans, niż wtedy gdybyśmy cały czas chcieli biec sprintem. Jeśli macie telefon z androidem polecam ściągnąć sobie aplikacje Endomondo Sports Tracker (są jeszcze inne, ale tą uważam za najlepszą), która nadaje się nie tylko do biegania.
Ostatni szyk mody/wygody na airmax'y to coś genialnego do biegania. Każdy chciałby mieć najlepsze, kolorowe i super wygodne z nike, ale wiadomo 250zł trzeba sobie liczyć minimum ... brak pieniędzy nie powinien stanąć nam na drodze do idealnej figury, w internecie można dostać bardzo fajne buty do biegania nieznanej firmy w dużo niższej cenie, wystarczy poszukać :)
Ostatni szyk mody/wygody na airmax'y to coś genialnego do biegania. Każdy chciałby mieć najlepsze, kolorowe i super wygodne z nike, ale wiadomo 250zł trzeba sobie liczyć minimum ... brak pieniędzy nie powinien stanąć nam na drodze do idealnej figury, w internecie można dostać bardzo fajne buty do biegania nieznanej firmy w dużo niższej cenie, wystarczy poszukać :)
- JAZDA NA ROLKACH
- JAZDA ROWEREM
Jak widać nieważne jaki, ważne żeby miał pedały i można było się nim bezpiecznie poruszać :)
Przypomina mi się rajd rowerowy PTTK w czerwcu ♥ to było coś, przejechanie w ciągu dwóch dni ponad 111km dawało mega satysfakcję. Mam nadzieję, że w tym roku też uda nam się coś ciekawego zorganizować :)
- PŁYWANIE
Pływanie wymaga umiejętności i sympatii do wody, z tym pierwszym nie ma problemu - nauczyć każdy się może, jednak ze strachem przed otwartą wodą chyba nie ma co igrać.
- SKAKANKA
Przeważnie zależy nam głównie na płaskim, wyrzeźbionym brzuchu, zgrabnych nogach i uniesionych pośladkach, a górna część ciała idzie w zapomnienie i fajnie byłoby, gdyby 'sama się robiła' :) To jest możliwe z ćwiczeniami Ewy Chodakowskiej i Mel B. Z Ewą ćwiczę od ponad roku (oczywiście z przerwami, o których wspominałam), do Mel B sama nie wiem czemu miałam kiedyś jakieś uprzedzenia, na szczęście koleżanka opowiedziała mi o filmikach, o fajnym podzieleniu na partie ciała i przede wszystkim o świetnych ćwiczeniach. Teraz Mel B jest u mnie numerem jeden! Dodatkowo zrobiłam sobie miesięczne wyzwanie, do którego skłoniła mnie notatka Poziomeg <klik>, jedynie że ja nie skupiłam się na samej pupie, ale także na brzuchu i udach :) System 3dni ćwiczeń 1 dzień przerwy jest bardzo dobrym rozwiązaniem, nasze mięśnie mają czas na odpoczynek. Najgorsze co można zrobić to przećwiczyć się na raz, nie dość że okropne zakwasy to i chęć do dalszej walki znacznie spada, a tego przecież nie chcemy :)
- BRZUCH
Najlepsze są z Mel B, a na dole dodałam kilka zdjęć, gifów z moimi ulubionymi :)
(brzuszki skośne, lewą ręką do prawej nogi, prawą do lewej)
(1. Nogi i ręce prosto 2. Nogi zginamy, rękoma przytulamy kolana :) Cały czas ta sama pozycja. Jedno z moich ulubionych ♥)
(plank/deska)
(a to jest moje wyzwanie na następny miesiąc ♥)
- Pośladki (pupa ♥)
(moje teraźniejsze wyzwanie :) )
- Nogi: uda, łydki
- Klatka piersiowa i ramiona
Ostatnimi ćwiczeniami jakie chcę Wam pokazać są ćwiczenia rozciągając-rozluźniające. Ja lubię te od Mel B, ale jest też wiele innych, sama sobie stwarzam zbiór takich ćwiczeń. Uwielbiam ćwiczenia rozciągające ♥ Założyłam się z koleżanką z klasy, że do końca tego roku szkolnego zrobię szpagat. Mam nadzieję, że mi się uda :)
Takie piękne ciała i jeszcze wytatuowane ♥ Kto tez uwielbia tatuaże, kto z Was ma, jakie wrażenie? :)
Wakacje coraz bliżej, zostały 4 miesiące ♥
A teraz każdy GŁOWA DO GÓRY i uśmiech na twarzy, trzy... dwa... jeden... WALCZYMY :)
(i pamiętajcie waga wcale nie jest ważna)
(i pamiętajcie waga wcale nie jest ważna)
jak to przeczytałam i obejrzałam to od razu jakoś nabrałam motywacji ;oo idę zaraz ćwiczyć! serio:D
OdpowiedzUsuńzapisze sobie ten post w zakładkach hahaha żeby zaglądać co jakiś czas!
ja uwielbiam rower i pływanie, czekam już na lepszą pogodę, żeby tylko sobie pojeździć :) a basen zawsze spoko ;D
ogólnie to jakoś nigdy nie robiłam ćwiczeń rozciągających i chyba też zacznę, chociaż w zrobienie szpagatu bardzo wątpię ;d
bardzo fajna notka! życzę Ci powodzenia w Twoich "wyzwaniach" i postanowieniach :)
Dziękuję bardzo i cieszę się, że się podoba :) Trzymam kciuki za Ciebie :*
Usuńniesamowicie podoba mi sie grafika tytułowa, Twojego autorstwa?:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie,ale chętnie poznam autora :) Ja tylko dodałam nazwę doneev :)
Usuńwięcej takich wpisów!
OdpowiedzUsuńja właśnie zeszłam z bieżni, uwielbiam biegać interwałowo, zaraz po bieganiu moją drugą miłością stały się ćwiczenia z ciężarkami, i oczywiście skalpel 2 z krzesłem! do lata osiągniemy cel! :)
Tez coraz częściej myślę o ciężarkach :) Nigdy nie robiłam skalpel 2 - muszę spróbować :)
UsuńOczywiście, że osiągniemy :*
ooo, wspomniałaś o mnie ;*
OdpowiedzUsuńjak mogłabym nie wspomnieć ;p
Usuńzostałaś nominowana do LBA gratuluję :)
OdpowiedzUsuńhttp://ycjablog.blogspot.com/
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Usuń