lipca 26, 2015

Ulubiency czerwca '15


http://doneev.blogspot.com/2015/07/ulubiency-czerwca-15.html



Paletkę Golden Rose dobrze znacie z wcześniejszego posta <klik tu>, w którym pisałam o niej dokładniej. W skrócie Wam tylko wspomnę, że jest świetna i samowystarczalna - podstawowe nude kolory, dzięki którym wykonam niemalże każdy makijaż: delikatny dzienny, romantyczny, wieczorowy czy też hiper-super imprezowy, dodatkowo matowy brąz jest idealny do uzupełniania luk między włoskami brwi. Ta paletka to jedno z lepiej zainwestowanych 40zł w moim życiu. Jeżeli potrzebujecie podstawowej paletki to gorąco Wam ją polecam.
W planach mam zakup jeszcze jednej paletki i ciągle waham się między Sleek'iem a MakeUp Revolution ... którą firmę bardziej polecacie? :)


Z ogromną przyjemnością muszę Wam też polecić najnowszy tusz do rzęs z Maybelline Lash Sensational, który udało mi się wygrać w ich konkursie. Dla mnie jest przegenialnym zamiennikiem Oriflame WonderLash, którego używałam od ponad dwóch lat. Lash Sensational, dzięki sylikonowej szczoteczce świetnie wydłuża, zagęszcza i rozdziela moje rzęsy, dodatkowo nadaje 'mocno czarny' kolor. Tusz się nie kruszy, nie odbija na powiece, póki co nie odkryłam jego wad. Cena stacjonarna nie rozpieszcza, ale drogerie internetowe oferują nam już całkiem przystępną cenę, <klik tu> i zobacz co gwarantuje Nam producent.

W tej kategorii króluje Ziaja - od połowy kwietnia masło kakaowe z Ziaji jest moim ulubieńcem do ciała. Nienagannie nawilża i lekko wyrównuje koloryt skóry, a na dodatek cudownie pachnie. Ogromnym plusem jest fakt, że gdy wchłonie się w skórę nie brudzi ubrań i nie zostawia lepkiego filmu - nienawidzę, gdy wszystko klei mi się do skóry.

Drugim ulubieńcem Ziaji jest krem bionawilżający do cery tłustej i mieszanej biała herbata. Produkt jest na bazie wody, dzięki czemu skutecznie nawilża skórę twarzy nie przetłuszczając jej. Używam go rano, także pod makijaż i świetnie współgra z podkładami. Mam cerę mieszaną w stronę tłustej i od dawna nie miałam tak dobrego krem pod makijaż jak ten, cera mniej się świeci, a podkład wygląda naturalniej. Konsystencją bardzo przypomina mi mój dawny krem do twarzy z Oriflame, ale ten zdecydowanie wygrywa ceną (ok. 10zł).


Choć mój brzuch nie przypomina tych z okładek Women's Health to ostatnio zdecydowanie królują u mnie crop top'y. Szczególnie uwielbiam nosić je ze spódniczkami z wysokim stanem lub wyższymi, czarnymi spodniami. W planach mam też kupić jakieś dopasowane, bo póki co wszystkie mam luźne i bardzo przewiewne.
Niedawno na czasnabuty.pl były wyprzedaże z okazji ich urodzin, więc zaopatrzyłam się w trzy pary nowych butów. Faworytem na wakacje zdecydowanie są sandałki na wysokiej platformie. Kosztowały mnie niecałe 20zł, a są to moja najwygodniejsze buty na upały. Uwielbiam ich basicowy wygląd - dwa czarne paski, które bardzo dobrze trzymają stopę (nie zsuwają się mimo mojej wąskiej stopy) i jasna, dobrze wyprofilowana platforma.

Kolorowadusza to bardzo ciepły i pozytywny blog, który prowadzi zdolna i niesamowicie piękna  Gabriela Grębska. Obserwuje go już od ponad pół roku i należy do jednego z moich ulubionych. Znajdziecie tam głównie wpisy ze stylizacjami i nie dość że Gabriela ma świetny gust to i zdjęcia są wykonane bardzo profesjonalnie. Bez wątpienia ten blog ma idealną nazwę - każdy wpis to zastrzyku uśmiechu Gabrysi i mega pozytywnej energii dla duszy. Polecam gorąco ;)


 
Ulubieńcem z serii inne jest bardzo dobrze wszystkim znana doniczka z IKEA - świetnie sprawdza się jako pojemnik na pędzle i nie ukrywam że urzeka mnie swoim wyglądem ♥
 

1 komentarz:

  1. u mnie w mieście nie ma niestety Ikei i muszę szukać gdzie indziej tej osłonki bo bardzo ładnie się prezentuję ; )

    OdpowiedzUsuń